Wolontariusze Fundacji Wiewiórki Julii już od 4 lat dbają o zdowie niepełnosprawnych wychowanków domu dziecka w Armenii. Zadanie niełatwe, wymagające od lekarzy pokory i dużego doświadczenia. Dlaczego? Wychowankowie to dzieci z różnym stopniem niepełnosprawności zarówno psychicznej jak i fizycznej. Wśród nich znacząca grupa to dzieci unieruchomione, przykute do łóżek od wielu lat. Wiele osób zastanawia się w jaki sposób wolontariusze Fundacji współpracują z niepełnosprawnymi dziećmi, jednak lekarze podkreślają, że olbrzymie znaczenie ma kontakt werbalny, najprostsze gesty. Często sam szczery uśmiech, przytulenie małego pacjenta potrafi zdziałać cuda.